Członkowie naszego Klubu bardzo aktywnie spędzili niedzielne przedpołudnie. Grupa 16 klubowiczów pod przewodnictwem niezmordowanego Jurka wędrowała na trasie liczącej 12 km z Dziadkowa przez Mielno do Drogoradu. Mieliśmy okazję podziwiać krajobrazy trzech jezior polodowcowych: Dziadkowskiego, Mielno i Głęboczka, gdzie upragnione promienie słoneczne rozświetlały nasze twarze.
Koledzy przewodnicy (Józek, Krystian i Tadeusz) przybliżyli nam historię rodziny Wendorff. Mieliśmy okazję obejrzeć kamienną kaplicę z 1927 r. i pałac z 1904 r. w Mielnie. Na trasie naszej wędrówki znalazły się wielowiekowe pomnikowe dęby. Zatrzymaliśmy się również na chwilę zadumy w lasach nowaszyckich przy obelisku upamiętniającym mord dokonany przez Niemców podczas II wojny światowej na pacjentach szpitala „Dziekanka”. Szczegółowo o tych wydarzeniach opowiadał Jurek.
Wędrówkę zakończyliśmy w Drogoradzie, gdzie po trudach marszu uraczyliśmy się kawą i czekoladą. Byli też tacy co w pośpiechu zjedli niedzielny obiad!!!
Tekst: Krystian Grajczak
Zdjęcia: Tadeusz Gajda