Relacja ze Spotkania przy Kapliczce 2022
Po 3-letniej przerwie gościnni (jak zwykle) Kasia i Grzesiek z Goliny zaprosili przyjaciół do siebie. Na zgłoszonych 68 osób zjawiło się 75. Ile trzeba było inwencji twórczej, aby taką grupę podejmować, to wiedzą chyba tylko sami gospodarze i ich uczynni pomocnicy, których nie brakowało! Sława i chwała im za to! Najliczniejsza była „Koliba” Krotoszyn (16 osób), „Szarotka” Wągrowiec (6), druhowie z OSP Zakrzewo pow. Złotów (9), ratownicy medyczni z Olsztyna i Kalisza. Były reprezentacje Klubów Górskich z Kalisza, Poznania itd. „Ornakowców” reprezentowali koledzy Radek, Mikołaj i piszący te słowa.
Zapalono znicz w fotelu śp. Henryka - prezesa „Ornaku” i znicze pamięci kolegów na Wiecznej Wędrówce u stóp kapliczki z nową figurką Królowej Tatr: Matką Boską Ludźmierską. Po wspólnym zdjęciu gospodarze „zafundowali” nam trzy konkursy sprawnościowe, w których Radek i Mikołaj zajęli drugie miejsce. Podziwialiśmy leciwy (ale tylko w PESELU) wóz bojowy Magirus Deutz (1967 r.), który przebył 200 km trasy do swoich druhów Kasi i Grzesia. Zaprezentował nam się dziecięcy chórek „Kropka pod i” z GOK w Pogorzeli, z dwuletnią solistką, a także gitarzyści z formacji „Dwa przez Siedem”.
Konsumowaliśmy kiełbasę z rusztu i grochówkę, a było jej jakieś 40 litrów. Trudno nie wspomnieć o pysznym smaluszku, bo miał powodzenie „na okrągło” (może Wam przepis zdradzi Kasia? A może nie ?). Pogoda nam sprzyjała do zmroku. Później popadało, ale wtedy już nikomu to nie mogło przeszkadzać. Nocne Polaków rozmowy i tańce przeciągnęły się do trzeciego piania kura. Wybrańcy spali pod dachem, a ambitni i zaprawieni turyści w 9 namiotach.
Niespiesznym rankiem zasiedliśmy do jajecznicy z 12 tuzinów jaj, kilku funtów cebuli i kiełbasy. Około południa pożegnaliśmy się z przyjaciółmi, a mokro było nie tylko pod nogami ale i w oczach - ech te rozstania!
Dziękujemy wszystkim przybyłym za towarzystwo, a przede wszystkim Kasi i Grzesiowi i ich przyjaciołom za wspaniałe przyjęcie, gościnność. Podziwiamy ich wysiłek organizacyjny i bezinteresowność. Niech inni biorą z Was przykład.
Tekst i foto: Tadeusz Gajda
Zaproszenie
Serdecznie zapraszamy, po dłuższej przerwie na kolejne spotkanie w Golinie. Jak zawsze tradycyjnie o niczym się nie dowiecie z zaproszenia. Trzeba z nami być.
Sobota
godz. 12.00 Start. Przypominam, że nie czekamy na spóźnionych, bo plan jest napięty. Punktualnie przywitanie wszystkich. Tradycją już jest zapalenie zniczy przy kapliczce i nie tylko. W dalszej części muzyka, zabawa, jadło i picie. Szczegóły na miejscu.
Niedziela
ok godz. 10.00 śniadanie dla osób z noclegiem. Dalsza część dnia to tradycyjnie opowieści wspomnienia i refleksje itd. itd.
Wiemy, że są osoby, które wprowadzają tradycje przyjazdu w piątek popołudniu, jest to możliwe po wcześniejszym zgłoszeniu. Jeśli chodzi o piątek i sobotę do godz.12.00 to wyżywienie we własnym zakresie (kawę i herbatę zapewniamy).
Jak co roku posiadamy niewielką ilość miejsc noclegowych w warunkach turystycznych. Mile widziane własne namioty. To uzgodnimy telefonicznie.
Warunki uczestnictwa
Uczestnicy chętni na przyjazd sobota- niedziela, z noclegiem, proszeni są o zgłoszenie wraz z wpłatą 75zł od osoby do dnia 07 sierpnia 2022. (jeśli chodzi o noclegi w naszych skromnych warunkach to nie liczy się kolejność wpłat, tylko po zamknięciu listy 07 sierpnia my ustalamy kto i gdzie będzie spał).
Uczestnicy chętni tylko na sobotę proszeni są o zgłoszenie i wpłatę 70zł od osoby do 07 sierpnia 2022.
Dzieci do 12 lat płacą połowę ceny.
Wpłatę można przelać na konto;
PKOBP 20 1020 2212 0000 5302 0064 2538
z dopiskiem -Kapliczka 2022-
Za kwotę wpłaconą uczestnik otrzymuje; Jedzenie, ciasto, grochówka, dwie kiełbasy z ogniska, chleb, smalec, ogórki kiszone, herbata, kawa. Dla uczestników z noclegiem (sobota-niedziela) na śniadanie jajecznica. Napoje wyskokowe i chłodzące we własnym zakresie. Atrakcje;- konkursy, koncerty, tańce wieczorową porą itp.