W dniach 18 – 25 września 8-osobowa grupa klubowiczów i sympatyków przebywała w Tatrach Polskich. Pierwszą bazą noclegową było Schronisko PTTK „Ornak”.
Wyjeżdżając z Gniezna wiedzieliśmy już o opadach śniegu w górach, co wymusiło zmianę planów. A chcieliśmy wejść na Ornak, Czerwone Wierchy i Bystrą. Korzystaliśmy (z miernym powodzeniem) z tzw. „okienek pogodowych”. Weszliśmy tylko na Przełęcz Iwaniacką. Wyżej był już półmetrowy śnieg i niewidoczny szlak. Przejście do Doliny Chochołowskiej odbyło się jednak nieomal w ciągłym deszczyku.
W kolejny deszczowy dzień to wypad przez Przysłop Kominiarski do Doliny Lejowej i zejście do Kir. W środę dało się tylko w godzinach popołudniowych odwiedzić Smreczyński Staw. W czwartek po zejściu do Kir przenosimy się do gościnnego pensjonatu „Z Pode Drogi”. Wreszcie jest czas na kultowe Krupówki i poprawia się pogoda.
W piątek idziemy do „Murowańca” na Hali Gąsienicowej i nad Czarny Staw Gąsienicowy. Po drodze widać już było liczne wycieczki szkolne. Odsłoniły się wreszcie Tatry w zimowej szacie i świeci słońce. Piękne widoki podziwialiśmy także w sobotę z Gęsiej Szyi i Rusinowej Polany. Nasze fotki chyba to dobrze oddają. Prawie wszyscy wędrując w tych mało zachęcających warunkach zdobyli do 79 pkt do GOT.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział w tym obozie i ich dobry humor, który nikogo nie opuszczał. Dziękuję Włodkowi za wygodny i bezpieczny transport.
Kierownik obozu Maria Gajda.