Dnia 14.II. br wreszcie udało nam się zrealizować wyjście do Archiwum Archidiecezjalnego. Było nas razem ponad 15 osób.
Przyjął nas dyrektor Archiwum ks. dr Michał Sołomieniuk. Zapoznał nas z problemami, jakie są bolączką każdego archiwum, nawet tak szczególnego. Omówił też inicjatywę polegającą na swoistej adopcji, jaką może każdy podjąć.
W przypadku Archiwum Archidiecezjalnego polega ona na tym, że można finansowo włączyć się w proces ratowania zbiorów. Wiadomo, że konserwacja starodruków czy też inkunabułów wymaga prócz czasu, także pieniędzy. Mało jest też samych fachowców specjalizujących się w ratowaniu zagrożonych zniszczeniem ksiąg. Wszystkie te niuanse ks. Dyrektor nam przybliżył. Kolorowe plansze poglądowe dokładnie prezentowały księgi przed i po konserwacji.
W najbliższym czasie ma być poddany konserwacji tzw. Złoty Kodeks Gnieźnieński z funduszy Ministerstwa Kultury. Został nam zaprezentowany starodruk z XVIII stanowiący dość swobodny "opis świata", bogato ilustrowany i stanowiący ładną pozycję edytorską. Na tych ilustracjach można było jeszcze dziś rozpoznać panoramy miast europejskich. Później przy prezentacji XIX. wiecznych ksiąg zgonów i urodzeń (z terenu Wielkopolski) wywiązała się dyskusja.
Poznaliśmy wyrywkowo wpisy do nich i to, do jakich wniosków może nawet pobieżna ich analiza prowadzić. Potem już rozmowa zeszła na zagadnienia geneaologiczne i rolę archiwów w ustalaniu rodowodów.
Czas szybko uciekał a pytań było...
opis i zdjęcia: Tadeusz i Maria G.