W dniach od 9 do 12 października przebywaliśmy w Zawoi na tzw. Zakończeniu Sezonu. Było nas 41 osób (w tym 11 osób nie należących do Klubu), ale systematycznie z nami jeżdżących z czego bardzo się cieszymy.
Pogoda dopisała, DW Jodełka też, wyżywienie super. Gospodarze bardzo mili, można dalej polecać. Po przyjeżdzie w czwartek zwiedzaliśmy Zawoję która mierzy sobie 18 km.
Następny dzień to już wycieczka na Babią Górę w pięknym słońcu i prawie na krótki rękaw
Co prawda my w klubie rekordów nie bijemy, ale muszę pochwalić się, że weszło 36 osób. Nie dość tego Paweł P. i Agnieszka robią dodatkową rundę wchodząc tym razem Percią Akademicką jeszcze raz na Babią Górę.
W sobotę wybieramy się na Halę Krupową. Niestety nie potwierdzają się czasy podane na szlaku i zejście do Zawoi zajmuje nam dużo czasu. Szlak na początku łagodny zamienił się w wyboistą drogę na dodatek rozjeżdżoną przez ciężki sprzęt. Docieramy o zmroku.
Wieczorem było ognisko z kiełbaskami, karkówką i kwaśnicą. Zmęczenie ustąpiło.
Trzech gitarzystów to również swoisty rekord.!!!
Nad działalnością górską czuwała Basia M. - za co jej dziękuję.
Wszystkim uczestnikom dziękuję za miłą atmosferę i wspólne biesiadowanie.
____
MG
"Szumu jodeł nie da się zapomnieć, Będziesz do nich wracał w swoich snach" POŻEGNANIE GÓR.